Znowu to zrobiłam. Znowu zniknęłam, chociaż obiecałam powrót. I znowu przez naukę.
Jednak nie tylko. Planowałam wszystkie zmiany na blogu, zaczęłam pisać kolejną historię (klik) i wracam na stałe. Rozdziały będą dłuższe, bardziej dopracowane, bo w poprzednim znalazło się parę powtórzeń itp.
Dziękuję, że jeszcze ktoś tutaj wchodzi. Biorę się do roboty, spinam poślady i szykujcie się na miniaturkę harrmione, która może wam trochę zdradzić odnośnie fabuły nowego Smaku Zakazanych ;o
Trzymajcie się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz